Chciałbym pomiędz falownikiem a silnikiem umieścić stycznik i przycisk bezpieczeństwa do odłaczania silika w sytuacjach awaryjnych, jednak doszły mnie słuchy że nie należy tego rozwiązywać w ten sposób. Czy to prawda ? W takim razie w jaki sposób mogę zrealizować awaryjne wyłączenie silnika ?
Autor:
~Lion23
Data dodania:
2014-02-07 11:21:40
Lista tematów:
8
Ilosc postów:
217
Stosowania stycznika po stronie wyjściowej falownika jest nieodpowiednie i nie należy tego robić. Nie dość, że takie postępowanie może uszkodzić falownik, ale również jeśli chodzi o sytuacje awaryjne to nad silnikiem odłączonym w ten sposób zostajemy pozbawieni kontroli, obraca on się nadal bez żadnego hamowania.
Autor:
~eplus
Data dodania:
2014-02-11 21:14:41
Lista tematów:
1
Ilosc postów:
232
Niektóre falowniki mają funkcję bezpiecznego stopu, tzn. grzybek bezpieczeństwa wystarczy wpiąć w listwę sterującą. Ale to nie reguła. Dla świętego spokoju producenci maszyn dają stycznik od strony zasilania, brak energii>zatrzymanie. Ponieważ kondensatory utrzymują pewien zapas energii, ja proponuję w uzasadnionych przypadkach, gdzie skrócenie czasu zatrzymania ma znaczenie - wykorzystanie dodatkowo styku NC stycznika zasilającego falownik jako źródło sygnału DC brake albo stopu po skróconej rampie 0,2sek (0,3-0,4 przy większej bezwładności maszyny). Można wykorzystać drugi garnitur parametrów, a w normalnej pracy przy załączonym styczniku i zwolnionym grzybku BHP rampa może być dłuższa. Oczywiście po 2 sekundach energia z kondensatorów się wyczerpie, ale silnik już dawno jest zatrzymany.